Urządzenia te wykorzystywane są zarówno przez przestępców, jak i wywiady obcych Państw. Zatem wykrywanie, obrona i neutralizacja dronów staje się standardowym elementem aktywności organizacji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. W ostatnich latach mieliśmy wiele przykładów wykorzystania bezzałogowców w złych celach:
To tylko kilka przykładów użycia dronów, które zostały upublicznione. Możemy założyć, że w rzeczywistości takich przykładów są tysiące. Nie o wszystkich się dowiemy, a przeważająca część z nich nigdy nie została wykryta.
Rozważając możliwości związane z obroną przed dronami warto zastanowić się w jakich lokalizacjach i sytuacjach neutralizacja dronów wydaje się niezbędna. Zaliczyć do nich możemy na pewno:
To oczywiście tylko przykładowa lista miejsc, w których warto zapewnić obronę przeciwko dronom. W praktyce będzie ona z pewnością o wiele dłuższa. Zdaniem specjalistów z laboratorium Mediarecovery rozwiązania anty-dron powinny być standardowym wyposażaniem pośród innych narzędzi mających zapewnić bezpieczeństwo. W czasach powszechności statków bezzałogowych, neutralizacja dronów to doskonałe zabezpieczenie.
Da się. Potrzebne będą jednak do tego narzędzia. W laboratorium Mediarecovery testujemy cały czas różnego rodzaju rozwiązania. W ostatnim okresie czasu przyjrzeliśmy się bliżej fińskiemu SkyHawkowi. Spodobało nam się. Jest dobrze pomyślane i dobrze działa. Oto szczegóły.
Urządzenie służy do wykrywania dronów w locie. Charakteryzuje się sporym zasięgiem (ponad 1 kilometr), jest mobilne i niewiele waży. SkyHawk Detector komunikuje się za pomocą alertów dźwiękowych jeśli wykryje bezzałogowca. Jednocześnie go namierza i śledzi wskazując lokalizację na mapie. Wszystko w czasie rzeczywistym. Nie ma ryzyka, że pomyli drona z ptakiem ponieważ wykrywa jedynie emisję elektromagnetyczną. Działa naprawdę dobrze w terenie zabudowanym.
Skoro drona mamy już namierzonego należałoby go unieszkodliwić. Zrobimy to za pomocą SkyHawk Defender. To przenośne urządzenie przypominające nieco karabinek. Oczywiście nie będziemy używać w tej sytuacji naboi. Jego użycie nie wymaga specjalistycznego treningu. Wystarczy w miarę celne oko. Zasięg ponad 1 kilometr. SkyHawk Defender emituje wiązkę zakłócającą sygnał radiowy pomiędzy dronem, a osobą sterującą. W efekcie dron ląduje w miejscu „zestrzelenia” albo wraca do punktu startowego. Wszystko zależy od oprogramowania sterującego. W obu przypadkach osiągamy swój cel.
Jeśli SkyHawk Defender przypominał nieco karabinek, to SkyHawk Blocker można porównać do działa. Zasada działania jest bardzo podobna. Dostajemy sygnał, że zbliża się dron, kierujemy w odpowiednią stronę i „strzelamy” wiązką. Dron traci połączenie z operatorem i osiada na ziemi lub wraca w miejsce startu. SkayHawk Blocker jest mobilny, nie waży zbyt wiele więc można swobodnie nim manewrować i zmieniać jego lokalizację. Czas pracy baterii też jest zadowalający więc nie ma ryzyka, że zanim dotrzemy w odpowiednie miejsce, ustawimy, wymierzymy to właśnie w tej chwili skończy się nam zasilanie. Podobnie, jak w przypadku SkyHawk Defender zasięg wynosi ponad 1 kilometr.
Na koniec pewna ciekawostka. W niektórych przypadkach warto byłoby przeanalizować zneutralizowanego drona. Praktycznie rzecz biorąc to latające komputery, a więc dane, jakie przechowują mogą być interesujące. W naszym lab posiadamy zarówno inżynierów, jak i narzędzia dedykowane akwizycji i analizie danych pochodzących z tego rodzaju urządzeń. Mamy tu na myśli XRY z rozszerzeniem XAMN, które świetnie sobie radzi z analizą dronów.
Jeśli zainteresował Cię ten temat i chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat tego, jak działa neutralizacja dronów, daj nam znać. Chętnie umówimy się na spotkanie, a być może ustalimy również prezentację praktyczną.
Powrót do poprzedniej stony